Ślub Oli i Michała
Przygotowania
Najbardziej bajkowy ślub jaki chyba miałem okazję fotografować. 😍 To, że przygotowania są w domu rodzinnym, to prawie reguła, ale że piękny, kameralny ogród za domem z lasem w tle będzie pełnił rolę Urzędu Stanu Cywilnego i całej sali weselnej w jednym miejscu? Ależ oni sobie to cudownie wymyślili. Myślę, że tak jak sobie wymarzyli Ola z Michałem, tak potoczył się cały TEN dzień. 🥰












Przysięga w lesie 🌲🌳
Mając na względzie okoliczności przyrody i otoczenie rzeczonego ogrodu, stwierdzenie, że Ola z Michałem "byli w lesie ze swoim ślubem" było jak najbardziej na miejscu, a jednocześnie w bardzo pozytywnym sensie. 🥰 Był śpiew ptaków i słońce, ale były też łzy wzruszenia i wiwaty na cześć Państwa Młodych 🥹 🥂











Wesele czas zacząć 🎊 🎉
Po przysiędze przed urzędniczką Urzędu Stanu Cywilnego przyszedł czas na świętowanie razem z Olą i Michałem. Na parkiecie był ogień, szaleństwo i różne atrakcje, ale poza tym ja miałem dla Nowożeńców niespodziankę, ale o tym na końcu. 😈
























